Malowanie różnych części ciała w kolorach rasta.

Ema

Teraz, jeżdżąc na jakiekolwiek koncerty, coraz częściej spotykamy się z osobami, które mają pomalowane paznokcie, powieki, usta, bądź inne części ciała na czerwono-żółto-zielono. Co o tym sądzicie? Pokazywanie swojego zamiłowania do tej kultury i muzyki, czy oczywisty kicz?

MassaCraa

hmm, jak jest ładnie, np. dobrze zrobione paznokcie - ok.
ale jak jest przesadzone, albo brzydko i niedbale zrobione, to nie ma mowy. kicz.

rasta z miasta

Co za duzo to nie zdrowo - ot co.
Sama czasem na dloni mam kolory zielony-zolty-czerwony, albo Star Guard Muffin ^^

oOgarnijSieee

Christi

jeden akcent, ok. np bransoletka... ale już nic więcej...

Ema

Ja wychodzę z założenia, że jeśli kochamy tą kulturę lub muzykę to możemy sobie kupić jakąś rzecz np. czapkę, branzoletkę ale malowanie się to już przesada. Chociaż zależy to również od wykonania. A takie bazgroły na rękach na lekcji się nie liczą - ja już chyba sobie wszystko co było możliwe wypisałam ;D. Chociaż przyznam się, że jak ostatnio nudziło mi się w domu to pomalowałam sobie usta pastelami. Fajna zawaba i wgl ale potem strasznie mi wargi pękały i szybko wysychały, więc nie polecam Wink

MassaCraa

o, a do zdjęć przesadna stylizacja - bardzo fajnie czasem to wygląda. mówię tu oczywiście o twórczych zdjęciach bardziej (;
ja wolę dodatki, typu np. dobrze zrobione paznokcie, jakaś bransoletka, delikatny naszyjnik czy kolczyki. albo sznurówki! kocham trampki i sznurówki! ale nie wszystko na raz, bo to przesada. np. sznurówki i kolczyki. i tyle. albo naszyjnik i bransoletka. więcej nie trzeba, co za dużo, to niezdrowo. oczywiście wyjątki są, żeby nie było q;

rasta z miasta

Muffin, gdzie masz dreada?

Muffin

oOgarnijSieee

Ale jest

. szacunek Wink

rasta z miasta

Ja też chcę!
Na poczatku doczepiany sproboję, a pozniej to zobaczymy.
Poiwedzialam mamie o tym, reakacja byla .. niezla Very Happy

Asia

rasta z miasta

Joanno, widze, ze myslimy podobnie ^^

Dancehall Queen

Ja mam czapkę(zielono-żółto-czerwoną) no i pare koszulek z różnymi akcentami rasta.

Muffin

Malowanie różnych części ciała w kolorach rasta - jeśli chodzi o koncerty czy festiwale, to mi to nie przeszkadza, ale jeśli ktoś by miał tak chodzić normalnie po ulicy to wydaje mi się to dziwne.