Off-top

Monn..!xD

heh też tak mam powtarzam sobie że wstanę o 6.30 a jest tak że jak się obudzę tak w środku nocy to wyłączam budzik i lipa ;/

Natty

Ja nie wylaczam ; d Raz wylaczylam i zaspałam. Myslalam, ze bd sama w domu, to lajtowo bym poszla do szkoly, najwyzej bym sie spoznila i przyszla na 2 lekcje. Ale moj tata wrócil & ja zeby nie miec przypału, to przestawiłam zegarek w telefonie ; DDD

Monn..!xD

mnie zawsze ktoś budzi więc budzik mi tam nie potrzebny ;D

Nicol

Też zazwyczaj ktoś mnie budzi,ale czasami na wszelki wypadek mam nastawiony ten budzik.
A budzik mam taki który ryczy jak kogut na pół mieszkania,więc ciężko go nie słyszeć

Brzózka

Mnie teoretycznie ma budzić budzik, bo zawsze go nastawiam. Tyle że jak jest już ta 7 rano to na wpół obudzona go wyłączam i śpię dalej. Budzi mnie dopiero dziesięć minut mama, bo ma na rano do pracy, i jeszcze ciężej się wtedu zwlec z łóżka. Tak więc wakacje witam z ulgą Very Happy

Zero budzika na dwa miesiące, i zero tego "Ada, wstawaj!" Żyć nie umierać Very Happy

Natty

jak mnie mama budzi o 6.58, to ja mowie, ze za 2 min mam budzik i dalej spie xd
A dzisiaj rano, to masakra jakas. Wstalam o 7.30 obejrzalam spongeboba, poszłam do pokoju, otworzylam okno i dalej w kime. Okolo 8 budzi mnie dzwiek taki jakby ktos zderzał sie taczkami, albo jakas blacha (typowy dziwiek dla stoczni), ale mnie sie nie chcialo wstawac i zamykac okna, wiec zakrylam twarz poducha i znowu zasnelam. Potem jakas godzine pozniej moj sasiad zaczal wolac syna i slysze 'mateusz!mateusz!" ale mnie nadal sie nie chce zamykac okna i proboje zasnac. Potem wszystkie psy z okolicy zaczely szczekac i w koncu zamknelam okno. Polozylam sie i przykrylam i doslownie wtedy moj brat podglosnil muzyke. Poszlam, kazalam mu sciszyc i dalej polozylam sie spac. Polozylam sie i domofon x.x Masakra jakas. myslalam, ze sie wyspie, a musialam wstac o 11.27 >.<

Maryśka

Nie wiem czy to pytanie było ,ale dobra mniejsza. Gdzie się dziewczyny wybieracie na wakacje ? ; ))

Nicol

na wieś do kuzynek cisza spokój naładować akumulatory ;D

Natty

a ja się wybieram na kolonie, która jest oddalona o 12 km od mojej msc. Mowilam juz o tym ? Obóz anglojezyczny [?]. Do południa bd miała zajecia z ludem z USA xd Chociaz znajac mnie nikogo nie poznam i bd chciala szybko wrócic do domu ; /

MassaCraa

Natty, dasz radę!

razem z Nicol przypadkowo stworzyłyśmy u mnie na fb powieść, coś na wzór bloga z toaletą Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
nie wiem, czy jak ktoś mnie nie ma w znajomych, to czy mu się wyświetli, więc nie krępujcie się, zapraszajcie Very Happy

e: w ogóle to przyłączcie się do tworzenia historii! będzie fajnie Cool

Nicol

Oczywiście. Zapraszamy do tworzenie naszego drugiego Przed Świtem. W roli głównej Kamil Bednarek i dziewczyna z bloga o toalecie xD

Natty

"ZAWARTOSC STRONY CHWILOWO NIEDOSTEPNA
> wróc do stronu głw <"

x ddddd

Wątpie, zebym dała rade. Ja nie jestem 'do ludzi'. Jestem za dziwna, zeby mnie ktos ot tak polubił xd A tak naprawde, to jestem zbyt boska, by ktos mnie polubił. Ja w prost ociekam zajebistoscia i do tego jestem skromna, wiec ciezko bd znalezc kogos tak zajebistego jak ja xd

Nicol

przypomniał mi się ten zachwyt Kuby na filmie
Na pewno kogoś poznasz,choć wiem jak to jest,bo sama też nie nawiązuję kontaktów z łatwością i również niektórzy mnie uważają za trochę dziwną ;D

MassaCraa

Natty, chyba mnie musisz dodać do znajomych... nazwisko znasz, imię me brzmi Karolina Very Happy

Natty

Zaprosiłam, to chyba Ty XD Nie musze podawac nazwiska - poznasz po brzydkim avatarze xd