Sporty

Monn..!xD

to wszyscy wiedzą Wink

Brzózka

No właśnie. Z drugiej strony dziwne by zrozumieli jak się czuje kobieta w czasie okresu, skoro im nigdy... no wiecie o co chodzi Very Happy

Monn..!xD

wiemy, wiemy Wink

iga

Rozumieją, jak mają córki:P Mój facet od włefu był OK i aż sie chciało chodzić na lekcje:))) Wystarczyło, że powiedzialas, że boli cie glowa, a już cie sadzal na lawce i spokoj;P ale rzadko z tego korzystalam, bo zbyt bardzo lubie wlef, zeby w nim nie uczestniczyc;]

Natty

Ja poprostu nie przychodzę i jak ktos spie pyta, to poprostu nie mogłam. Nie musze wtedy uzywac zadnych 'tampexów' =,=

+ jezeli chodzi o sporty, to uwielbiam baseball < 3 No i tak jak mowilam plywam x lat ; d

ekologicznaa

ja nigdy nie grałam w baseball i chyba się za to nie zabiorę z powodu iż gdyż nikt z mojego towarzystwa w to nie gra ;o

Brzózka

Ja też nigdy nie grałam w baseball, ale często gram w palanta, a to podobne. Grał w to ktoś kiedyś?

Monn..!xD

eee nie? też nie mam z kim i wgl nie znam zasad itd.

Brzózka

Kurczę, czy tylko ja wiem jak się gra w palanta? xD
No więc, w palancie są dwie drużyny. Jedna ma "metkę", druga idzie na drugą stronę boiska. Boisko dzieli się na dwie części, takie bazy. Pierwsza "baza" jest mnie więcej w połówie boiska, druga na jego końcu. Drużyna która ma "metkę", ma też "palanta", czyli taki kij, jak do baseballu, ale zwykle jest to tylko długi kij, gałąź. I tym palantem musi odbić piłeczkę od tenisa za pierwszą bazę. Każdy gracz ma jedno uderzenie, tylko "matka", która odbija na końcu, ma trzy odbicia.
Gdy już odbije się za pierwszą (czyli tą pierwszą bazę), zawodnicy którzy nie zdołali odbić piłeczki i ten który odbił biegną do tych baz, (czyli pierwszej i drugiej), a zawodnicy przeciwnej drużyny usiłują "zbić" ich, czyli trafić ich piłeczką. Jeśli im się to uda, przejmują metkę. Zawodników nie można zbić, gdy stoją na bazach. Metkę można przejąć też gdy ktoś złapie piłeczkę lewą ręką, zanim ta dotknie ziemi, lub gdy ktoś wyrzuci palanta.
Osoba, która dobiegnie do końca boiska, czyli do drugiej bazy, i wróci, zdobywa jeden punkt dla swojej drużyny. Tylko matka biegnie za tezy punkty, tak samo jak ma trzy odbicia.

To w skrócie. Może nie jestem zbyt dobra w tłumaczeniu, ale to naprawdę bardzo łatwe do załapania, i, jak mówiłam, podobne do baseballu Wink

Muffin

W szkole gramy w palanta, ale jednak troszkę inaczej, bo nie na zbijanie.