Ostatnio ogladane

Kajojaa .

Dzisiaj 'Oszukać przeznaczenie 4 ' .

dreamer · Wysłany: Czw 18:52, 17 Mar 2011 Temat postu:

Wczoraj 8 milę, boże, jak ja kocham ten film. Muzyka... Eminem... w ogóle cały film... no cudo, geniusz, genialny film,ot.

Natty · Wysłany: Czw 20:21, 17 Mar 2011 Temat postu:

Nom, 8 mila jest suuper ; D Ostatnio ... tzn wczoraj oglądałam sierociniec ; D Nie widzialam do konca, ale wlaczylam sb nagrywanie i dokoncze potem. Ale z tego co widzialam jest fajny, tylko ten Thomas mnie oprzeraza, moja kolezanke teez ; d

MassaCraa · Wysłany: Pią 15:54, 18 Mar 2011 Temat postu:

ajjj przegapiłam 8 milę ): niedobrze, na jakim kanale (o ile w TV)?
3am chyba jest właśnie z tego, klip jest... mega.

a ostatnio oglądałam... hmm... Czarny Czwartek, o rety. a w czwartek niby mamy iść z klasą na ten nowy film o papieżu. no ile można, chyba sobie odpuszczę, już nic nowego o nim się nie da nakręcić...

roxy · Wysłany: Pią 18:54, 18 Mar 2011 Temat postu:

Ostatnio oglądałam w całości 'Liczba 23' w Jimem Carreyem w roli głównej. Film z kategorii thriller psychologiczny. Zdania są podzielone na temat efektu pracy końcowej, ale osobiście bardzo, bardzo mi się spodobał. I byłam zaskoczona końcówką. A więc pozostaje mi tylko polecić. Zaskakujący zwrot akcji, fabuła... : )

Brzózka · Wysłany: Pią 21:15, 18 Mar 2011 Temat postu:

Ostatnio ogladany film... Hmm... "Wampiry i świry", parodia Zmierzchu. Zabójcze Very Happy

Najlepsze jak Jacob się zmkenił w chichuachuę, czy jak to się pisze Very Happy

"Dlaczego wszyscy nas biorą za Black Eyed Peas?" Very Happy

dreamer · Wysłany: Sob 20:25, 19 Mar 2011 Temat postu:

3am jest nowsze i to dużo, z Relapse :p

No ale nie po to tutaj piszę, byłam na filmie, który dosłownie wbił mnie w fotel. Ktoś już tutaj pisał, ale musiałam dodać coś od siebie. Amerykańskie filmy, superprodukcje mogą się teraz schować. Film z kraju biednego, który nigdy nie ma na takie rzeczy pieniędzy, mianowicie sala samobójców. Może były podobne filmy, podobne wątki. Ale ten był prawdziwy. Tutaj pokazali co naprawdę robi się w takim wieku, jak ludzie gadają, o czym, bo w innych filmach młodzież jest nieco 'wyidealizowana'. Tutaj tego nie było. Było pokazane jak ludzie naprawdę reagują na inność... No i świetnie grali aktorzy grający rodziców Dominika. Z jednej strony się martwią, ale z drugiej "Matura, matura najważniejsza". Poza tym podobało mi się, że autor nie bał się, włożyć w usta bohaterów przekleństwa i chamskie odzywki... Przez to film był bardziej realistyczny :> W ogóle sceny były odważne. A końcówka faktycznie wbija fotel, a potem czarny ekran na końcu, to słychać było chyba oddech każdej osoby na sali. Jak jeszcze w trakcie filmu słychać było rozmowy, bo dużo było nastolatków, tak na koniec wszyscy się zamknęli. Film ryje banie, daje do myślenia. Jest genialny, niesamowity. Nie spodziewałam się czegoś takiego czegoś po reżyserach. Film jest już dwa tygodnie w kinach - a dzisiaj była niemal pełna sala... Coś niesamowitego. Genialny film, naprawdę jestem DUMNA jak jeszcze nigdy z żadnego filmu, który wyszedł w Polsce. Mam nadzieje, że reżyserzy nauczą się coś z tego i jedynymi polskimi filmami nie będą już komedie romantyczne. Nareszcie - genialne i polskie!

chocolate · Wysłany: Pon 17:26, 21 Mar 2011 Temat postu:

"Pan Tadeusz" ;] jestem w połowie i już nie wiem co robić żeby nie zasnąć xD a trzeba 'przeczytać' na jutro Razz

MassaCraa · Wysłany: Śro 20:44, 23 Mar 2011 Temat postu:

Brzózka · Wysłany: Czw 16:22, 24 Mar 2011 Temat postu:

Hej, Pan Tadeusz nie jest zły! No przynajmniej książka, filmu nie widziałam, bo łatwiej mi czyta się coś rymowanego niż tego słucha.
A niedługo będzie Zielona Mila w telewizji, i pewnie znów się wzruszę/ zryczę jak cholera, zależnie od nastroju.

chocolate · Wysłany: Czw 19:51, 24 Mar 2011 Temat postu:

Ja jakoś nie lubię czytać Razz

A film w sumie momentami dało się obejrzeć ale jakaś zaspana wtedy byłam i to pewnie dlatego ^^

A dzisiaj byłam w kinie na "Sala Samobójców" na prawdę świetny film! polecam do obejrzenia! Tylko nie rozumiem zachowania niektórych w kinie.. jak się nie potrafią zachować w danej sytuacji to po w ogóle przychodzą do kina.. jak się chcą śmiać w poważnych momentach to niech się śmieją w domu a nie zakłócają innym odbiór.. momentami miałam ochotę do nich podejść i coś powiedzieć!

asth · Wysłany: Czw 19:56, 24 Mar 2011 Temat postu:

chocolate · Wysłany: Czw 20:01, 24 Mar 2011 Temat postu:

hahahaha xD aż taka zakręcona jesteś? xD

asth · Wysłany: Czw 20:04, 24 Mar 2011 Temat postu:

Taak, ale masakra, wczoraj w ogóle zapomniałam, że jestem na ulicy, a samochód jechał... muszę się ogarnąć :c
Już myślałam, że byłyśmy w tym samym kinie i o tej samej porze, bo dziś poszłam drugi raz - z siostrą Very Happy

Za pierwszym razem byłam w szoku, a dziś płakałam...