|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ema
Zna się na rzeczy
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:49, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tak miałam przez pierwsze 2,5 roku..
A z tą Etiopią trochę się boję (chodzi mi o te wirusy itd.) ale i tak pojadę. Za długo namawiałam rodziców...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
andzia
DancehallQueen!
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:05, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
właśnie dlatego ja pojede dopiero po 18, bo rodzice mnie nie puszcą ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andzia
DancehallQueen!
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:05, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
jestem z siebie strasznie zadowolona, bo przybliżyłam kumplowi kulture rastafari i sie wkrecił. ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brzózka
United
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:45, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A ja powiem, że ostatnio strasznie dużo ludzi z mojego otoczenia robi się na wielkich rastamanów. I jest to strasznie wkurzające. Zrobi sobie taki bransoletkę na rękę w barwach Rastafari i świeci, i jest rasta, i nic o tym tak naprawdę nie wie. Płakać mi się chciało, gdy przyjaciółka, na pytanie od kiedy to jest rasta, odpowiedziała: "od wczoraj, bo sadzę marihuanę". I to dodajmy że nie marihuanę, ale samosiejkę, która u mnie sama na dwa metry wyrosła -.-
Ale właśnie to jest wkurzające. I rozumiem teraz tych starych wyjadzaczy, którzy mają za złe że przez Bednarka tyle dziewczynek słucha reggae i jest wielkimi rasta. Bo nic o tym nie wiedzą, nie rozumieją, nie czują tego, nie rozumieją przesłania, a uważają się za rastamanów bo palą marihuanę i są za legalizacją. I nawet nie chcą nic o tym słuchać, gdy chcę im wytłumaczyć podstawy chociaż, bo "po co".
Co do mnie, to nie wiem. Ale szczerze mówiąc ostatnio coraz bardziej się do Rastafari przekonuję. Jedyne co mi nie pasuje to dieta I-tal (i brak alkoholu, i mięsa...) Pomijając to, że babcia by dostała zawału gdybym jej oznajmiła że zmieniam wiarę, to jak dla mnie założenia Rastafari są dobre, nie kłócą się z moimi a współgrają. Gdzieś przeczytałam, że każdy w sercu jest rasta, musi tylko odkryć w sboie tego ducha. Może to racja. Ale ja jeszcze decyzji nie podjęłam. Może za parę lat...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brzózka dnia Śro 19:00, 14 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natty
United
Dołączył: 24 Sty 2011
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk. Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:29, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie w szkole była taka typiara ; / Masakra z niej. wszyscy z niej beczyli, a ona nic.
+ przeczytałam to & przypomniało mi sie o mojej wirtualnej konopii na fejsie.
-Od kiedy jestes rasta ?
-Od wczoraj, bo mam konopie na fejsie Oo'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|